
1. Jak dobrać kolczatkę?

2. Skutki źle używanej kolczatki
Poniżej zamieszczone zostały drastyczne zdjęcia psów, więc osobom które nie lubią tego typu widoków polecam szybkie przewinięcie w dół ;)Zamiast pisać wole pokazać zdjęcia znalezione w internacie.

3. To jak mam nauczyć psa chodzenia na luźnej smyczy?
Na rynku jest wiele rozwiązań pomagających w oduczeniu ciągnięcia na smyczy.![]() |
źródło: http://www.kudlatyart.com/galeria-akcesorioacutew.html |
Ciekawą formą pomocy mogą być szelki easy-walk (takie jak na zdjęciu obok). Są bardzo wygodne dla psa i jednocześcnie nasz podopieczny uczy się spokojnego chodzenia na luźnej smyczy. Mechanizm szelek nie jest wcale skomplikowany: smycz przypinamy do tego dzyndzla z przodu, który po założeniu owych szelek znajduje z przodu, na klatce piersiowej. Pies po szarpnięciu do przodu automatycznie obraca się w stronę właściciela.
Jest tez wiele szkoleń, seminariów dotyczących problemu chodzenia na smyczy. Jednak dla kogoś kto mieszka daleko od jakiego kolwiek klubu/szkółki/miejsca organizowanego seminarium lub po prostu ograniczają go pieniądze to wystarczy zajrzeć do internetu. TO NIC NIE KOSZTUJE! Dla leniuszków którym się nie chce szukać w niekończących się internetach znalazłam dwa linki dotyczące luźnej smyczy na spacerku:
- Tekst 1
- Wideo 1
Podsumowanie
Kolczatka to nie jedyne rozwiązanie gdy pies ciągnie na smyczy, jest wiele lepszych rozwiązań które umilą spacer z czworonogiem. Oprócz pomocy materialnych (tj.: szelki wymienione wyżej) możemy się wspierać wiedzą z dostępnych w internecie źródeł oraz uczęszczać na regularne treningi lub brać udział w seminariach poświęconym temu problemowi.W komentarzach piszcie swoje opinie, jakiego sprzętu używacie a jakiego byście nigdy nie wzięli na spacer z waszym czworonogiem ;)
Na koniec Mika dzielnie pilująca jej ulicy w szelkach :D
*wszystkie zdjęcia (oprócz dwóch ostatnich) pochodzą z internetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz