czwartek, 19 maja 2016

Magiczne karty

Pies magik... Brzmi fajnie. Kto by nie chciał żeby jego pies zachwycał innych swoimi magicznymi zdolnościami. Tak więc przybywam z propozycją jednej z magicznych sztuczek, którą możecie zaskoczyć rodzinę na imieninach cioci Jadzi. A mianowicie WYBIERANIE KARTY Z TALII.
Sztuczka w miarę prosta wiec większego problemu nie powinna sprawić. A z reszta skoro nam się udało to i każdemu się uda :D

Potrzebne będą:
Karty, kliker, smaczki oraz nasz główny magik, czyli pies

KROK 1
Na początku trzeba wybrać kartę. Najlepiej jakąś wyróżniającą się od innych np. As. Naszym pierwszym krokiem do magicznej sztuczki będzie target nosem na wybraną kartę. Można tego uczyć na wiele sposobów (Trzeba pamiętać, że każdy pies jest inny i niektóre metody mogą na niego nie działać :)) nasz sposób nauczenia targetu noskiem wyglądał tak: wybraną kartę bierzemy do ręki i trzymamy ją na wysokości psa. Czekamy kiedy pies się nią zainteresuje, np. powącha *KLIK* i nagroda tak powtarzamy kilka razy, żeby pies zrozumiał o co chodzi. Potem możemy zmieniać pozycje karty: z prawej do lewej ręki, na ziemię, oprzeć o szafkę.

KROK 2
Teraz przechodzimy już do tego co w tej sztuczce najważniejsze: wybieranie karty spośród innych. Zaczynamy od dwóch, jedną kartę bierzemy do prawej ręki, drugą do lewej. Wydajemy komendę na wybranie karty (u nas jest "wybierz kartę"). Teraz pies powinien wybrać nosem kartę, którą wybierał wcześniej. Jeśli pies wybrał złą możemy na chwileczkę wrócić to kroku pierwszego i pokazać psu tylko jedną, poprawną kartę. Po dotknięciu jej przez psa, nagradzamy go i dokładamy drugą kartę. Po odniesieniu kilku sukcesów z dwoma kartami, łapiemy je w jedną rękę i powtarzamy to co przed chwilą
KROK 3
To ostatni krok naszej sztuczki. Dokładamy powoli kolejne karty w ten sam sposób jak dodaliśmy pierwszą. Podczas dokładania kart możemy zmieniać ich kolejność, obracać je czy trzymać w dwóch rękach, ogranicza was tylko wyobraźnia :)

Rozwinięciem tej sztuczki może być wyciągnięcie danej karty z talii. Nad tym jednak musicie sami pomyśleć.

Zapraszam do wysyłania filmów, zdjęć z tą sztuczką. A może ktoś ma swój indywidualny sposób na nauczenie tej sztuczki? Piszcie tutaj lub na maila :)